poniedziałek, 18 listopada 2013

SAL herbaciany - odsłona 1

Przedstawiam zdjęcie z czwartku. Obecnie już mniej aktualne, ale nie miałabym co pokazać za dwa tygodnie. W trakcie wyszywania młynka mam ochotę na kawę, mimo że zazwyczaj  jej nie pijam.
A jeszcze link do bloga SALowego.
I obiecane zdjęcia.
Te różowiutkie sztućce są takie... różowiutkie.
Obecnie nie pracuje nad niczym innym tylko nad SALem jednym i SALem drugim. Myślę, że zostanie tak, aż skończę sampler.  Widzę, że wszędzie panuje atmosfera świąteczna, ale ponieważ w tym roku i tak bym już nie zdążyła, to u mnie świątecznych prac nie będzie, ale na przyszły rok mam już plan:) W tym roku kupiliśmy większą choinkę, trzeba będzie coś na niej powiesić... w przyszłym roku:) Ojej nie wiem, czy doczekam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz